Gdy mówimy o gryzakach dla psa, najczęściej przychodzą nam do głowy te sztuczne, zwykle gumowe, przyciągające wzrok całą gamą kolorów. Czy są złe? Jak dobrze wybrać gryzak dla psa?

Ogólnie gryzaki możemy podzielić na dwie grupy:

Sztuczne – gumowe o najróżniejszych kształtach i kolorach.

Naturalne – czyli skóry, uszy, ogony, żwacze itd. ale również np. drewniane czy z sera.

psie gryzaki

Jaki gryzak będzie najlepszy?

Psy, aby się uspokoić, rozładować napięcie czy zrzucić z siebie stres, wchodzą właśnie między innymi w żucie i gryzienie. Dlatego też, gryzienie jest bardzo ważną psią potrzebą, której nie należy bagatelizować i nasza w tym głowa, żeby zapewnić im jak największy wybór. Każdy psiak ma swoje preferencje, jedne lubią gryźć mocniej, inne po prostu memlać – eksperymentujcie!

psi gryzak gumowy

Jeśli chodzi o sztuczne gryzaki ich dużą zaletą jest to, że mają często wypustki. Możemy w nie powkładać różne pyszności i potrafi to zająć psa na długi czas. Do tego szczeniakom, którym rosną ząbki, miękkie wypustki potrafią przynieść ukojenie.

W gryzakach naturalnych mamy spory wybór. Warto jednak przekonać się na własnej skórze, które czym są, ile zajmą psa i które mu najbardziej podejdą. Polecam abyście sprawdzili uszy, choć zajmują niewiele czasu, jak i zwykłe, suszone skóry – na tym zejdzie psiakowi trochę więcej czasu. Dużą popularnością cieszą się też żwacze czy penisy. A z naszej lodówki super sprawdzi się surowa marchewka.

naturalne psie gryzaki

Jeśli potrzebujecie gryzaka np. w aucie, fajnym rozwiązaniem jest ser himalajski – nie będzie drażnił intensywnym zapachem, który mógłby być uciążliwy na tak małej przestrzeni.

Do tych twardszych i dłużej służących należą między innymi korzenie drzew i poroża. Z poroży warto wziąć połówki. Na pełnych psy potrafią sobie czasem zęby złamać, a z połówek fajnie wylizują szpik. A korzenie polecam szczególnie, jeśli pies ma zamiłowanie do gryzienia patyków. Do tych bardziej delikatnych należy na pewno korzeń drzewa oliwnego.

Bezpieczny gryzak dla psa

Przy wyborze gryzaka, ważną kwestią jest oczywiście jego bezpieczeństwo. Na pewno dla szczeniaków i seniorów polecam unikać tych twardych – oszczędzamy ich ząbki. Sam gryzak nie powinien mieć też zbyt ostrych krawędzi aby nie poranić psiego pyszczka.

Do tego przy podaniu psu nowego gryzaka (mam tu na myśli głównie te naturalne), pilnujemy, czy pies sobie z nimi radzi. Uważamy również, jeśli pies ma tendencje do łapczywego jedzenia, aby przypadkiem nie próbował takiego gryzaka połknąć w całości. Jeśli mamy wątpliwości, wystarczy psiakowi takiego gryzaka przytrzymać i pozwolić jeść. Jak poczujemy, że jest ok, zostawiamy i obserwujemy dalej, jeśli nie – rozsypujemy inne smaki na ziemi, aby gryzak schować.

Zwracajcie też uwagę, aby nie kupować gryzaków bielonych czy wędzonych – często do uzyskania takiego efektu używana jest chemia. Niestety regulacje dotyczące psiego jedzenia są bardzo słabe i lepiej nie ryzykować.

I ostatnia uwaga – obserwujcie psa, czy faktycznie się przy tym relaksuje. Może się zdarzyć, że pies chcąc wyciągnąć smaki z gumowego gryzaka, nie będzie mógł sobie poradzić i będzie popadał w coraz większą frustracje – mamy wtedy efekt kompletnie odwrotny do tego, co chcieliśmy osiągnąć.

pies i patyk

No responses yet

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Instagram
Facebook
WhatsApp
FbMessenger